środa, 3 września 2014

Jak uczyć się języka samemu w domu :)


Witam ponownie!

Dzisiaj skupimy się na kursach językowych ale takich dzięki którym możemy uczyć się w domu. Jest to opcja dla osób, które są bardzo zdyscyplinowane i systematyczne (wiadomo jak to jest czasami, coś nam wypadnie i już nie przerabiamy naszej lekcji, a jak wiadomo bez powtórek materiału i ciągłych ćwiczeń nie będzie zamierzonego rezultatu), ale tez dla osób zapracowanych lub nie mających czasu chodzić na tradycyjne kursy językowe. 

W księgarniach znajdziemy mnóstwo książek do nauki ale którą tak naprawdę wybrać? Przede wszystkim musimy zastanowić się na jakim aspekcie języka zależy nam najbardziej i dobrać coś co nas zainteresuje i przyciągnie naszą uwagę.
Jeśli chcemy skupić się na gramatyce to szukajmy książki z dużą ilością ćwiczeń bo jak wiemy ćwiczenia to podstawa. Nie zapominajmy, że musi znaleźć się w niej klucz odpowiedzi, żebyśmy mogli sprawdzić czy poprawnie wykonaliśmy ćwiczenia.
 Jeśli chcemy skupić się na mówieniu, wymowie i poznawaniu nowych słówek i fraz - niech to będzie książka z płytką CD. Jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, płytkę taką można zabrać ze sobą wszędzie i zawsze będzie okazja do poznania nowych fraz i ćwiczeń językowych. Kiedy stoimy w korku, robimy sobie kolację lub jakieś prace domowe- zawsze możemy zająć nasz mózg nauką w przyjemny sposób- wystarczy tylko włączyć płytkę. Niby takie nic a zawsze to coś. 

Poniżej przedstawiam dwa kursy, w które ja zainwestowałam. Jeśli chodzi o mnie to postawiłam na mówienie.
Zerknijcie i zobaczcie czy Wam się podoba, a jeśli nie, to zawsze będziecie wiedzieć jak taki kurs wygląda od środka.

Wybrałam kurs sygnowany nazwiskiem Beaty Pawlikowskiej - "Blondynka na językach".



Do każdej takiej książki dołączona jest płytka CD z nagraniami.



Tutaj zawsze jedna kartka jest po polsku, natomiast druga w języku, którego chcemy się nauczyć
np. DZIĘKUJĘ i na drugiej stronie w tej samej linii znajduję się tłumaczenia czyli THANK YOU
Czyli włączamy płytę, lektor mówi słówko lub frazę po polsku a potem po angielsku i wtedy ją powtarzamy.



Zerknijcie sobie na dział Podróżowanie. Tutaj już bardziej zaawansowane frazy.



A tutaj Emocje.



 A tutaj opinia pani Beaty Pawlikowskiej odnośnie książki.



U mnie się sprawdza, a jak u Was? 

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nauka języka obcego w domu jest fajnym sposobem, lecz możemy przy okazji nauczyć się również złych nawyków. Jeśli w pracy korzystamy z języka angielskiego to zapisanie się na kurs https://lincoln.edu.pl/warszawa/jezyk-angielski/kurs-angielskiego-business-english będzie na pewno dobrym wyborem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli uczymy się sami w domu np. języka niemieckiego to mogę polecić https://www.jezykiobce.pl/niemiecki/1098-ifiszki-niemiecki-1000-najwazniejszych-slow-aplikacja-mobilna.html czyli specjalną aplikację. Jest to niezwykle wygodny sposób do nauki języka niemickiego i przy okazji poznajemy dużo słówek i zwrotów.

    OdpowiedzUsuń